No dobra ale nie powiesz mi, że pamiętasz te wszystkie imiona bo ich jest w pizdu. Chyba wszystkich nie trzeba umieć?

Ostatnio edytowany przez JA^^ (15-09-2007 22:41:57)

Tego rzymskiego gówna nie...A skąd- wszystkiego nie pamiętam.Najwyżej większość.(po prostu swego czasu się tym interesowałem:D)

Mnie tez sie wydaje, ze rzymskie zadala razem z greckim, trzeba to sprecyzowac jeszcze, takie to srednie jak dla mnie te imiona tragiczne sa

Imiona rzeczywiście są trudne do zapamietania ale jakos trzeba sobie z tym poradzić   mi jakoś nie chce się tego czytać no ale cóż.... z jednego się ciesze że w mitologii jest temat o wojnie trojańskiej za którą przepadam 

Ostatnio edytowany przez elmo27 (16-09-2007 17:54:32)

Jak to co?? Ten wieeelki koń:D! Ale zgadzam się z Krzyśkiem. To najlepszy moment tej książki. Wojna, gwałcenie, mordowanie i wielki podstęp... dokładnie jak na meczach.

Ostatnio edytowany przez JA^^ (16-09-2007 18:35:07)

Marek jesteś w błędzie.....Całkiem duży był również Kolos z Rodos,jakie konie musiał mieć Olbrzym którego zabił
Odyseusz(tak tak ten co wysysał....szpik z kości;D)Odnośnie gwałcenia....co ma powiedzieć Zeus który żeby uwieść Europę zamienił się w byka.Laska musiała mieć niezłe rodeo;D.Zresztą jakby nie patrzeć tak albo się gwałcili albo zabijali także powinno ci spasować.A na Olimpiadach to wszyscy na golasa śmigali więc mi nie mów o meczach:D

A ja akurat najbardziej nie lubię w mitologii wojny trojańskiej.Jak w XXI wieku w erze plastiku i kałczuku można podniecać się drewnianym konie?Oj panowie panowie....

Ostatnio edytowany przez sir Xobo (16-09-2007 19:22:22)

Chętnie bym się z tobą pokłócił, ale pozwól ,że najpierw przeczytam książkę. No dobra może drewniane konie nie są zbyt podniecające ale co powiesz o posążku półnagiej Afrodyty który mam na półeczce, co? No chyba, że ty wolisz plastikowe lale:D... w końcu mamy XXI wiek